Jak ja się cieszę, że to nic poważnego ;_;
Dziś na w-f miałam mini wypadek. Dziękuje Maciek -,- No to zaczynam opowiadać...
Zaczęło się normalnie, zwyczajnie.. Cieszyłam się, że będziemy grać w koszykówkę *.* Lecz radość nie trwała wiecznie, niestety.. W drużynie byłam Ja, Karolina, Miłosz, Schwedek i Paula. W przeciwnej drużynie był Wojtek, Maciej, Sara i jeszcze ktoś, ale nie pamiętam. Gdy piłka została wyrzucona w górę, Maciej postanowił mnie blokować. Upadłam na podłogę, czując taki ból jakby mi ktoś krzesło o nogę rozwalił. Chwilowo nie wiedziałam co się dzieje.. zaczęłam płakać z bólu. Dyrektor zadzwonił po moją mamę, a z mamą pojechałam do szpitala, tam zrobili mi prześwietlenie. Prześwietlenie wykazało, że nic nie złamałam, nie skręciłam :> Lekarz stwierdził, że wyskoczyła mi żyła i mam mocno stopę zbitą :> Cały dzień spędziłam pod kocykiem u babci ♥, ponieważ mama musiała wracać do pracy:/ i tak to właśnie spędziłam dzień *>* Dobrze, że to nic poważnego *.* Aww, :D / Życha :*
Macie na koniec moje zdj. :D
Macie na koniec moje zdj. :D
Dobrze, ze nic poważnego
OdpowiedzUsuńmiałaś kiedyś przypadek jak dostałam od kolegi piłką w głowę
a później mnie cały czas przepraszał, ale też mi sie nic nie stało
Fajny blog ;3
http://patrycjapodbiol.blogspot.com/
Noms :d Ale gdy wyskoczy żyła bardzo boli :< dzieki ;*
UsuńDobrze, że to nic poważnego. Jakbyś złamała nogę, to musiałabyś się długo z nią męczyć.
OdpowiedzUsuńFAjny blog i obserwuje, mam nadzieję, że się zrewanżujesz http://gossipgirl-plotka.blogspot.com/
zrewanżuje :) Bardzo dobrze :) wiem, wiem :<
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDobrze że nic Ci się nie stało :) Ale moment grozy był ...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy wpisik http://amazingmomentss.blogspot.com/2013/03/kreatywny-wtorek.html